Kącik redaktora

Pasta wodorowa zamiast benzyny. Oto paliwo przyszłości.

Gdy wyniszczający wpływ paliw kopalnych na klimat stał się oczywisty, coraz więcej firm szuka alternatyw dla benzyny, ropy czy gazu jako paliw dla pojazdów. Od lat mówi się, że odpowiedzią na to może być wodór, który ma spore szanse stać się najgroźniejszym rywalem dla samochodów elektrycznych.

Zespół z Instytutu Fraunhofera Produkcji Technologii i Zaawansowanych Materiałów IFAM w Niemczech opracował zaś nowy sposób wykorzystania wodoru, który może być wyjątkowo łatwy do aplikowania w mniejszych pojazdach. Łatwiejszy nawet niż obecne stacje benzynowe czy gniazdka z ładowaniem. Mowa o POWERPASTE, czyli… wodorowej paście.

  • Wodór jest uważany za jedno z paliw przyszłości, m.in. ze względu na to że jego zużycie umożliwia osiąganie zerowej emisyjności CO2
  • Niemieccy naukowcy opracowali specjalną pastę wodorową, która mogłaby zastępować inne paliwa w mniejszych pojazdach
  • Produkcja pasty ma ruszyć w 2021 r.

Pasta przechowywana jest w pojeździe w formie specjalnego wkładu, a gdy paliwo się skończy, użytkownik pojazdu musi tylko wymienić stary wkład na nowy – i napełnić zbiornik wodą.

Jak wyjaśnił dr Marcus Vogt z zespołu pracującego nad POWERPASTE, substancja ta przechowuje wodór za pomocą specjalnej formuły chemicznej, w pokojowej temperaturze, a potem uwalnia go pod wpływem ciśnienia na żądanie. Pasta znosi również wysokie temperatury, a więc kierowcy nie musieliby martwić się o pozostawienie pojazdu na słońcu.

Zarazem pasta niemieckich naukowców ma „ogromną gęstość energii”, przekonuje dr Vogt. W porównaniu do baterii, gęstość pasty jest dziesięć razy większa. To zaś powoduje, że zasięgi oferowane pojazdom przez silnik napędzany pastą jest porównywalny – a może i większy – niż w przypadku baku z benzyną.

Według badaczy, pastę można by wykorzystać nie tylko w przypadku pojazdów lądowych, ale też np. dronów, które w ten sposób zyskałyby znacznie większe możliwości. Teraz Instytut buduje pilotażową fabrykę pasty w niemieckim mieście Braunschweig. Ma się ona otworzyć w 2021 r. i wytwarzać ok. 4 tony POWERPASTE rocznie.

Kolejne firmy i państwa pracują nad wodorem jako paliwem przyszłości

Projekt Niemców może być kolejnym krokiem do upowszechnienia wodoru jako paliwa. W Niemczech rozwijane są liczne technologie w tym zakresie – np. w 2018 r. w Dolnej Saksonii po torach pojechał pierwszy wodorowy pociąg. Inicjatywy z tej dziedziny są wspierane również przez najbogatszych – Jeff Bezos i Bill Gates zainwestowali obaj w startup ZeroAvia, który rozwija napędzane wodorem samoloty.

Swoje projekty wodorowe mają też np. Airbus, który pokazał samolot napędzany tym paliwem, czy Toyota, która pracuje nad autobusami korzystającymi z wodoru, a także w zakresie paliw wodorowych współpracuje z PGNiG czy Lotosem. Polska spółka gazowa wyda 31 mln zł na prace nad wodorem.

Również rząd Polski uważa wodór za paliwo przyszłości, o czym wspomina m.in. w strategii energetycznej do 2040 r.

[hr]

Źródło artykułu i obrazy: Business Insider

Image by Alexander Antropov from Pixabay